Bitcoin vs Prawo: Legalność Bitcoina w Polsce i na Świecie
Czy Bitcoin jest legalny? Jak wygląda prawo w Polsce, UE i na Świecie? Sprawdź aktualne przepisy prawne i podatkowe. W jakich krajach Bitcoin jest nielegalny?
Pomimo iż bitcoin pojawił się w wirtualnym świecie już kilkanaście lat temu, to nadal budzi wiele kontrowersji, zarówno wśród specjalistów z branży finansowej, jak i wśród szarych obywateli. Dla organów rządzących stanowi duży problem – ze względu na jego w pełni wirtualny charakter, ustawodawca ma kłopoty ze sformalizowaniem i ustanowieniem prawa, które w sposób jasny i klarowny regulowałoby kwestie związane z posiadaniem i użytkowaniem bitcoina. Jedno należy powiedzieć wprost – bitcoin w Polsce jest w pełni legalny, a osoba, która kupuje te kryptowalutę, obraca nią i sprzedaje, nie popełnia przestępstwa.
Czy Bitcoin jest legalny w Polsce?
Tak, ale… Tych “ale” jest bardzo dużo.
W świetle polskiego prawa nie ma żadnych przeciwwskazań do kupowania, sprzedawania i ogólnego obracania bitcoinami. Musisz jednak pamiętać, że, z wielu powodów, bitcoin jak dotąd nie został w Polsce uznany za pełnoprawną walutę. Niektóre punkty usługowe i sklepy w całej Polsce przyjmują bitcoiny jako środek płatniczy, więc za ich pomocą zapłacisz za nocleg w hotelu, fryzjera, a nawet zakupy spożywcze, jednak bitcoinem nie opłacisz zobowiązań wobec państwa, np. mandatu, podatku dochodowego lub VAT. Taki stan wynika z definicji pieniądza elektronicznego, wymienionej w ustawie z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych (z późniejszymi zmianami).
Według art. 2 pkt. 21a tej ustawy za pieniądz elektroniczny uznaje się “wartość pieniężną przechowywaną elektronicznie, w tym magnetycznie, wydawaną, z obowiązkiem jej wykupu, w celu dokonywania transakcji płatniczych, akceptowaną przez podmioty inne niż wyłącznie wydawca pieniądza elektronicznego”.
Tak więc pieniądz elektroniczny musi mieć wyraźnie wyodrębnionego wystawcę, który jest zobowiązany wykupić wyemitowany przez siebie pieniądz. Właśnie w tej części definicji tkwi największy problem bitcoina. Bitcoin to waluta zdecentralizowana, nie istnieje więc żadna jednostka lub organizacja, która mogłaby wziąć odpowiedzialność za bitcoiny krążące po rynku. Kiedy kupujesz bitcoina, nigdy nie wiesz, kto go wykopał – a przecież jeszcze kilka lat temu mógł to zrobić każdy, kto posiadał nieco lepszy od standardowego sprzętu komputer. Nie tylko nikt nie wydaje, ale również nikt nie kontroluje bitcoina – powstał on jako waluta całkowicie niezależna od jakiegokolwiek banku, instytucji finansowej, rządu lub organizacji. To, co według jego sympatyków stanowi ogromną zaletę, w świetle prawa jest największą wadą, która niemal uniemożliwia uznanie bitcoina za pieniądz elektroniczny.
Z podobną definicją pieniądza elektronicznego można spotkać się w Dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/110/WE z dnia 16 września 2009 r. w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności przez instytucje pieniądza elektronicznego oraz nadzoru ostrożnościowego nad ich działalnością, zmieniająca dyrektywy 2005/60/WE i 2006/48/WE oraz uchylająca dyrektywę 2000/46/WE. Wniosek jest jeden – zarówno według europejskiego, jak i polskiego prawa, nie da się kontrolować bitcoina, a więc nie można go uznać za pieniądz elektroniczny, wobec czego został on wykluczony jako oficjalny środek płatniczy w rozliczeniach zobowiązań wobec państwa.
Zatem czy bitcoin jest w Polsce legalny? Tak, ale jedynie jako środek płatniczy w transakcjach prywatnych.
Legalność bitcoina potwierdzają zapisy w:
- Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (PKWiU),
- Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD).
W obu ewidencjach można znaleźć zapisy, dotyczące bitcoinów. W pierwszej z nich należy szukać numeru 64.19.30.0, który oznacza “pozostałe pośrednictwo pieniężne, gdzie indziej niesklasyfikowane”. Symbol ten umieszcza się na oficjalnych dokumentach, związanych z obrotem bitcoinem. Natomiast związki bitcoina z PKD widoczne są w sekcji K, dział 64, a konkretnie pod symbolem 64.19.Z – pozostałe pośrednictwo pieniężne. To najlepszy dowód na to, że bitcoin jest legalny w Polsce – gdyby nie był, nie byłoby możliwe prowadzenie działalności gospodarczej, związanej z emitowaniem i handlem tą kryptowalutą, a powyższe zapisy nie znalazłyby się w oficjalnych, państwowych klasyfikacjach.
Przepisy prawne dotyczące bitcoina w Polsce
Oprócz wymienionej wyżej ustawy i dyrektywy europejskiej można wskazać niewiele aktów, które regulowałyby stan prawny bitcoina na rynku polskim. Większość obowiązujących zasad zostało zaczerpniętych z już istniejących ustaw, zarówno z dziedziny prawa cywilnego, jak i podatkowego, i niejako “wpasowuje” bitcoiny w obowiązujące już od lat prawo.
Częściowe regulacje zostały wprowadzone do polskiego prawa na mocy ustawy z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, która wprowadza pierwszą w Polsce definicję wirtualnej waluty. Definicji tej podaje się również bitcoin.
W 2017 roku Ministerstwo Finansów wyemitowało broszurę informacyjną, której treść odnosiła się do inwestycji w bitcoin. Informacje w niej zawarte nie były zbyt pochlebne i miały raczej przestrzegać społeczeństwo przed lokowaniem kapitału w tę walutę, niż zachęcać do jej kupowania i obrotu nią na giełdzie. Niemal równocześnie, bo 7 lipca 2017, swoje oświadczenie wydał Narodowy Bank Polski. Możesz w nim przeczytać o tym, że według NBP i KNF (Komisji Nadzoru Finansowego) bitcoin, nie posiada gwarancji państwowego banku centralnego i nie jest przez niego emitowany, a co za tym idzie, nie może zostać uznany za pieniądz oficjalnie zaakceptowany w obrocie gospodarczym w Polsce. Stanowisko organów państwowych jest więc jasne.
Za początek zmian w kwestii regulacji prawnych, dotyczących bitcoina, można uznać interpelację poselską, którą do Ministerstwa Finansów złożył w 2016 roku poseł Mirosław Suchoń. W odpowiedzi na nią, podsekretarz stanu MF, Piotr Nowak, stwierdza jednoznacznie, że bitcoin jest w Polsce legalny. Poinformował również, że rząd powołał grupę ekspertów, którzy wspólnie mają zbadać różne aspekty funkcjonowania kryptowalut, w tym bitcoina, na rynku i przeprowadzić analizę ich potencjalnego wpływu na stabilność finansów i gospodarki państwa.
Biorąc jednak pod uwagę fakt, że bitcoin został uznany za legalną kryptowalutę, jeśli chcesz się nim posługiwać w transakcjach między Tobą a Twoimi klientami lub chcesz płacić bitcoinami za zakupy i usługi – masz taką możliwość. Nie musisz spełniać żadnych szczególnych wymagań, jednak cała transakcja powinna odbywać się zgodnie z powszechnie obowiązującymi zasadami, dotyczącymi świadczenia usług drogą elektroniczną.
Jeśli chcesz handlować i obracać bitcoinami:
- nie musisz obawiać się restrykcji ze strony banku – bank nie zamknie Twojego rachunku bankowego, za pomocą którego rozliczasz transakcje z użyciem bitcoinów. Chociaż znane są takie przypadki, to właściwie wszystkie zostały uznane za bezprawne działanie pracowników poszczególnych banków. Pamiętaj jednak, że jeśli Twoje transakcje będą miały nielegalny charakter, bank zostanie automatycznie zobowiązany do zamknięcia rachunku i powiadomienia policji o możliwości popełnienia przez Ciebie przestępstwa.
- Twoja działalność może zostać uznana za działalność gospodarczą – podobnie jest z wykopywaniem i sprzedażą bitcoinów. Ma to związek z definicją działalności gospodarczej, według której za taką działalność uznaje się czynności, mające charakter ciągły i zorganizowany, a w efekcie przynoszące przychód. W tym wypadku będziesz musiał zarejestrować firmę w CEIDG lub KRS – w zależności od wybranej formy prawnej nowej firmy. Konieczne będzie też odprowadzanie składek ZUS i podatku dochodowego oraz spełnienie szeregu wymogów, nałożonych na firmy, działające w branży obrotu kryptowalutami.
- pamiętaj o podatku dochodowym – zapłacisz go jedynie od dochodu, podobnie jak w przypadku standardowej umowy o pracę. Możesz więc rozliczyć koszty związane z obrotem bitcoinami, np. koszt ich zakupu. Swoje dochody możesz opodatkować według zasad ogólnych (progów podatkowych 18% i 32%) lub korzystając z podatku liniowego (19%) – druga opcja jest zarezerwowana jedynie dla przedsiębiorców. Nie masz możliwości rozliczania się na podstawie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych lub na podstawie karty podatkowej.
- nie potrzebujesz zezwoleń na otworzenie kantoru internetowego – pamiętaj jednak o zasadach zawierania transakcji przez internet i o prawach konsumenta. Bitcoin nie jest pieniądzem, w związku z tym działalność takiego kantoru nie podlega pod prawo dewizowe.
Podejście do bitcoina na świecie
Polska nie jest jedynym krajem, który nie posiada zbyt wielu regulacji prawnych, dotyczących bitcoina. Wiele rządów państw na całym świecie unika wprowadzania jakichkolwiek aktów prawnych, które miałyby stabilizować rynek kryptowalut, a niektórzy wręcz podkreślają, że jest to niemożliwe. Bitcoin i inne kryptowaluty mają charakter międzynarodowy, konieczne są więc przepisy, które również będą określały stosunki międzynarodowe. Jak dotąd nie nawiązano ścisłej współpracy pod kątem stworzenia jednolitego prawa, dlatego każde państwo wprowadza u siebie odrębne przepisy.
W większości państw, które dopuszczają obrót bitcoinami na swoim terenie, za pomocą kryptowaluty można dokonywać transakcji konsumenckich, czyli płacić za różne produkty i usługi, o ile ich dostawca akceptuje taką formę płatności. Jednak rządy kilku krajów zrobiły “krok milowy” w polityce pieniężnej i uznały bitcoin za oficjalny środek pieniężny.
Jeśli mieszkasz w Szwajcarii, Finlandii lub w Niemczech, bitcoinami zapłacisz za niemal wszystko!
Największy udział we wzroście wartości bitcoina ma Japonia – to właśnie w tym kraju wirtualna waluta została uznana i zaakceptowana jako oficjalny środek płatniczy nawet w rozliczeniach obywateli z państwem. Według tamtejszego prawa bitcoin to nie tylko towar, a takie podejście prezentują, np. Stany Zjednoczone.
Na uwagę zasługuje sytuacja bitcoina w Izraelu. Izrael, uważany dotąd za państwo nieco zacofane technologicznie, jako jeden z niewielu krajów uznał warunkową legalizację bitcoina. Warunkiem legalnego obrotu jest odprowadzanie podatku, którego stawkę rząd ustanowił na 25% od zysku. Dla porównania – standardowy, izraelski przedsiębiorca płaci 17% podatku. Różnica jest więc ogromna, szczególnie jeśli zysk z obrotu bitcoinami będzie duży. Pomimo tak wysokich stawek podatku, zainteresowanie bitcoinami w Izraelu rośnie, na czym zyskują nie tylko obywatele, ale również państwo.
Niektóre państwa, jak np. Stany Zjednoczone, na szeroką skalę podkreślają, że co prawda bitcoin może przynosić wiele korzyści, ale ma też swoje wady. Za jedną z nich uważa się brak możliwości kontrolowania transakcji, opłacanych za pomocą bitcoinów. Transakcje te są szybkie, ponieważ nie wymagają pośrednictwa banków lub innych instytucji finansowych, ale zapewniają pełną anonimowość, co pozostawia otwartą furtkę dla organizacji przestępczych, zajmujących się handlem narkotykami, bronią, a nawet ludźmi. Agencje odpowiedzialne za bezpieczeństwo krajowe obawiają się więc, że rozpowszechnienie bitcoina jako akceptowalnej waluty ułatwi kryminalistom i terrorystom finansowanie swojej przestępczej działalności.
W jakich krajach Bitcoin jest nielegalny?
Dominującą postawą światowych rządów wobec bitcoina jest uznanie jego legalności, ale również zachowanie dużej ostrożności w podejmowaniu jakichkolwiek działań prawnych, które mogłyby uregulować sytuację tej kryptowaluty. Jest też grupa państw, które otwarcie sprzeciwiają się zalegalizowaniu bitcoina, a tym samym uznaniu go za środek płatniczy w jakichkolwiek transakcjach. Do tych państw należą głównie kraje o ustroju totalitarnym i konserwatywnym oraz te, którym obca jest demokracja. Za jeden z najbardziej obrazowych przykładów można uznać Chińską Republikę Ludową, w której obrót bitcoinami jest zakazany. Zakaz ten budzi wiele kontrowersji i stanowi niebezpieczeństwo dla tamtejszej gospodarki, ponieważ właśnie Chiny należą do państw, w których wykopuje się najwięcej bitcoinów. Bitcoin został uznany za nielegalny również w Wenezueli, Wietnamie i Iranie.